3 etap z Feel&Fly
Jak już co roku wybraliśmy się z naszymi absolwentami przywitać wiosnę w Bassano.
Wyjazd w typowy dla nas sposób organizowaliśmy „na pogodę” czyli siedzieliśmy na walizkach w oczekiwaniu na sprzyjającą prognozę. Gdy tylko pojawiły się 3 dobre dni (z szansą na 4) ruszyliśmy w trasę.
Intuicja nas nie zawiodła 3 dni można było latać od rana do wieczora, 3 dnia po lataniu wróciliśmy.
Dużo frajdy sprawia nam postęp naszych podopiecznych, którzy z dnia na dzień poprawiali swoje najlepsze loty (odległość, czas spędzony w powietrzu). Nasze oko jednak najbardziej cieszył progres: w prowadzeniu paralotni (aktywny pilotaż), wyborze miejsca i sposobu poszukiwania i wykręcania noszeń.
Przemek w kominie:
Konrad na przelocie: