18/03/2015
Trzeci etap kursu paralotniowego, czyli latanie w termice, organizujemy zwykle w Alpach – za nami dwa szkolenia w Bassano. Wyjeżdżamy tylko na dobrą pogodę - wszystkie dni były lotne a nasi kursanci zdobyli średnio po 3 godziny nalotu dziennie.
W dniach 18-20 lutego oraz 6-9 marca zorganizowaliśmy dwa wyjazdy do Bassano del Grappa, kultowego miejsca dla paralotniarzy z całej Europy.
Dlaczego Bassano?
Bassano del Grappa znajduje się na południowej krawędzi Alp w odległości ok. 80 km od Wenecji i należy do miejsc o największej liczbie dni lotnych w Europie. Czasami nawet przy brzydkiej pogodzie ze względu na specyfikę miejsca można tam jednak polatać. Duża ekspozycja stoków oraz niezła widoczność ze startu umożliwia prowadzącemu szkolenie ciągły nadzór nad lotem kursanta i możliwość dawania mu wskazówek podczas samodzielnych prób centrowania pierwszych kominów termicznych. Częstotliwość występowania tam noszeń gwarantuje nam dużą powtarzalność ćwiczeń, co jest podstawowym warunkiem efektywnego szkolenia. W Bassano po starcie każdy pilot przecina kilkanaście kominów termicznych, dlatego nawet gdy zgubi kilka z nich, ma nadal szansę utrzymać się w powietrzu i ćwiczyć centrowanie noszeń. Szczególnie, że cały czas jest prowadzony przez radio przez doświadczonych instruktorów.
Najlepszy okres na szkolenia 3 etapu?
Wyjazdy dla początkujących pilotów – czyli
szkolenia na trzeci etap – organizujemy późną jesienią lub bardzo wczesną wiosną – wtedy słońce w Alpach nie nagrzewa zbyt mocno zboczy i termika jest łagodna i mniej stresująca. Od kwietnia do praktycznie końca sierpnia warunki w Bassano są zbyt ostre jak na pierwsze loty w termice.
Co to znaczy gwarancja pogody?
Wyjazdy organizujemy wyłącznie po starannym sprawdzeniu profesjonalnych prognoz pogody, w tym lotniczych. Daje nam to pewność, że nie tylko będzie ładna, słoneczna pogoda, ale będą też warunki termiczne umożliwiające naukę kręcenia kółek a nie tylko zloty.
W naszej szkole paralotniowej nie ustalamy sztywnych terminów wyjazdu z rocznym wyprzedzeniem. Terminy wyjazdów podajemy z maksymalnie cztero-, pięciodniowym wyprzedzeniem, co może stanowić pewien problem dla uczestników. Jednak dzięki temu – w odróżnieniu od wielu organizatorów kursów trzeciego etapu – nasze szkolenie jest w pełni efektywne a kursant płaci rzeczywiście za szkolenie i latanie. Na wspólne picie piwa albo wina możemy się umawiać w brzydką pogodę we Wrocławiu.
Bez opłat za dni ze złą pogodą!
Jezeli nasze prognozy przypadkiem się nie sprawdzą i pogoda uniemozliwi szkolenie, obniżony zostaje
całkowity koszt wyjazdu. Za dni, w których nie latacie, nie ponosicie kosztów szkolenia. W czasie niepogody nie zarabiamy :) - opłacacie wyłącznie koszty pobytu. To chyba jasne, że prognozę pogody sprawdzamy przed wyjazdem baaardzo dokładnie...